Euro 2012. Pośladki bramkarza jako tarcza strzelnicza.

davidLuiz17

W środę wyciekło nagranie z treningu Szwedów, na którym widać, jak piłkarze reprezentacji robią sobie tarczę strzelniczą z pośladków rezerwowego bramkarza Johana Wilanda. Media w Szwecji są zbulwersowane i oskarżają piłkarzy o znęcanie się nad zmiennikiem Issaksona.

bramkarz musiał zdjąć spodenki po porażce w gierce zespołowej polegającej na odbijaniu piłki między graczami w ten sposób, by nie upadła na ziemię. Wiland pozwolił jej upaść, "za karę" więc pochylił się, ściągnął spodenki i cierpliwie znosił próby trafienia w jego pośladki.

Podopieczni trenera Erika Harmena zaprzeczają, że w drużynie ma miejsce prześladowanie któregokolwiek z jej członków. Zapewniają, że strzelanie w pośladki Wilanda było tylko zabawą.

- Niedorzeczne jest mówienie o jakimkolwiek znęcaniu się - powiedział pomocnik kadry Szwecji Pontus Wernbloom - to była tylko odrobina zabawy, nic ponadto.

- To tylko zabawa - wtórował mu obrońca Martin Olsson - Robimy tak od 12. roku życia.

Piłkarze twierdzą, że takie zabawy są w kadrze na porządku dziennym, ale opinia publiczna w Szwecji jest zbulwersowana.

Lars Arrhenius, sekretarz generalny antymobbignowej organizacji "Friends" (Przyjaciele) powiedział, że piłkarze dali skrajnie zły przykład młodzieży.

- Oni są bohaterami dla tysięcy chłopców i dziewcząt w całej Szwecji i nie powinni wysyłać im sygnału, że takie zachowania sią OK. Wiem, że istnieje mnóstwo tego typu "gier", ale niektóre dzieci mogą być w ten sposób poniżane.

- To tylko zabawa - wtórował mu obrońca Martin Olsson - Robimy tak od 12. roku życia.

O zachowaniu kadrowiczów wypowiedział się nawet premier Szwecji, Fredrik Reinfeldt

- Ludzie, wobec których mamy pewne oczekiwania powinni być tego świadomi, i zachowywać się stosownie.

Podczas środowej sesji treningowej w Kijowie napastnik Johan Elmander zgryźliwie rzucił do obserwujących go dziennikarzy, że znęcał się nad nim drużynowy fizjoterapeuta podczas ćwiczeń rozciągających.